Smak dzieciństwa to kanapki z pastą z jajek. Jest prosta i bardzo smaczna, mogłabym ją jeść bez przerwy. Najlepsze na taką pastę są jajka wiejskie. Ma ona minimum głównych składników czyli jajko i szczypiorek. Doskonała na śniadanie Wielkanocne, jak i jako farsz do naleśników czy galaret z szynką lub schabem.
SKŁADNIKI :
- 6 dużych jajek
- 3 łyżki majonezu
- 1 łyżka musztardy sarepskiej lub delikatesowej
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- pęczek cienkiego szczypiorku
- sól, pieprz
W szklance zmieszać majonez, musztardę i jogurt, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Szczypiorek drobno posiekać i dodać do jajek. Zalać zrobionym sosem i wszystko dobrze wymieszać, aż wyjdzie pasta z widocznymi kawałeczkami białek.
Ewentualnie jeszcze dosolić i dopieprzyć. Schłodzić w lodówce przez minimum 6 godzin, aby smaki się połączyły.
Klasyka. Strasznie dawno jej nie jadłam. Dziękuję za przypomnienie o jej istnieniu ;)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno jej nie jadłam... Muszę koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuń