W domu padło hasło: "mama piecze ciasto". Po upieczeniu Tomek niejadek popatrzył i stwierdził : "miało być ciasto, a nie chleb, nie będę go jadł". Po prostu skojarzyło mu się to z codziennym chlebem, który jest posypany makiem. Po kilkunastominutowych namowa udało się go namówić na spróbowanie i co się okazało, że jest pyszne. Tak mu zasmakowało, że chodził co chwilę i wołał, no i oczywiście jak przystało na mojego synka, nieodłączna była szklanka mleka. Ciasto polecam zwłaszcza tym osobom, które mają zamrożonych dużo białek i brak pomysłu na wykorzystanie ich. Robi się je błyskawicznie, jest leciutkie i bardzo smaczne.
SKŁADNIKI :
- 1 szklanka białek
- 1 szklanka suchego maku
- 1/3 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 125 g margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru waniliowego
- aromat rumowy lub śmietankowy
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, blaszkę keksową o wymiarach 10x30 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Zimne białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę, następnie dodając cukier waniliowy i stopniowo zwykły cukier ubijamy dalej, aż powstanie lśniąca, sztywna pianka. Miksując na wolnych obrotach miksera dodajemy mąkę, mak, proszek do pieczenia, ostudzoną, płynną margarynę i na koniec kilka kropli aromatu do smaku. Gdy wszystkie składniki są połączone ciasto wylewamy do keksówki, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 35-40 minut do tzw. suchego patyczka.
Ostudzone ciasto oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.