SPIS TREŚCI

4 czerwca 2013

Jajka marynowane w occie

W tym roku po raz pierwszy mieliśmy przyjemność spróbować jajek marynowanych. Pomysł i przepis na te poniżej zobaczyłam u Ewy. Gościły one u nas na święta Wielkanocne w towarzystwie drugiego różowego eksperymentu, ale na niego przepis będzie osobno. Zaletą tych jajek, jest to, że można je długo przechowywać (nawet 5 tygodni), więc jeśli ktoś ma ich za dużo w domu i nie ma pomysłu co z nimi zrobić to ten przepis jest strzałem w dziesiątkę. Jajka te idealnie sprawdzają się jako przekąska do wódki, ale również mogą służyć jako dodatek do sałatek lub na kanapki. Na pewno każdy z nas by znalazł dla nich jakieś zastosowanie. Świetnie sprawdziły się na naszym stole w Wielkanoc, ale równie dobrze będą towarzyszyć w sezonie grillowym. W smaku są słodko-kwaśne i w czasie marynowania robią się bardzo jędrne i twarde. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować to zachęcam.


SKŁADNIKI :
  • 10 - 12  sztuk świeżych jajek
  • 1 mala cebula
  • 3 liście laurowe
  • 3 ziarna pieprzu
  • 3 ziarna ziela angielskiego
Jajka gotujemy na twardo, następnie zimne powoli obieramy ze skorupek, aby  nie uszkodzić białka.
W słoiku/ach (ja użyłam dwóch: litrowego i małego po majonezie, bo zalewy było dużo) na dnie układamy gruby plaster cebuli, następnie wkładamy delikatnie jajka (u mnie w jednym słoiku 8, a w drugim 4) i na wierzch wrzucamy ziarna pieprzu, ziela angielskiego, liście laurowe i na samą górę jeszcze jeden plaster cebuli (jeśli zrobicie tak jak ja w dwóch słoikach to ilość pieprzu, ziela angielskiego i liści laurowych należy podwoić, cebulka na pewno jedna starczy).

ZALEWA : 
  • 2 i 1/2 szklanki wody
  • 1/2 szklanki octu 10 %
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka soli
Wszystkie składniki zalewy zagotować.
Następnie gorącą zalewą zalać przygotowany słoik/i z jajkami. Zakręcić i odstawić do wystudzenia. 
Zimne słoiki wstawiamy do lodówki na minimum 2 tygodnie, aby przeszły smakami.

Na zdjęciu poniżej jajka marynowane w occie w towarzystwie jajek marynowanych w burakach.


5 komentarzy:

  1. Brzmi bardzo ciekawie. W najbliższym czasie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, trudno opisać smak, zalewa jak do korniszonów, więc to takie pogranicze jajka a przetworów marynowanych.

      Usuń
  2. Zrobione, stoją już w lodówce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie robię te jajeczka hmmmm ciekawe co z tego będzie bo wygląda szokująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego wyglądają szokująco? Te to akurat mają wygląd normalnych jajeczek :)

      Usuń

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.