Fasolka szparagowa a'la leczo

Najlepsza fasolka szparagowa to dla mnie taka podsmażona na masełku z bułką tartą, ale żeby urozmaicić sobie życie przygotowałam ją inaczej. Uduszoną z pomidorkami, papryką i kiełbaską, coś na styl leczo. Zniknęła w oka mgnieniu. Jeśli lubicie fasolkę to gorąco polecam taką wersję. Bo cóż chcieć więcej jak tyle smaków w jednym garnku.

SKŁADNIKI :

• 1/2 kg zielonej fasolki szparagowej
• 1/2 kg żółtej fasolki szparagowej
• 1 laska kiełbasy cienkiej zwyczajnej
• 1 duża cebula
• 1 duża papryka czerwona
• 2 pomidory
• 2 łyżki oleju rzepakowego
• sól, pieprz, papryka ostra
• 2 liście laurowe
• 4 ziarna ziela angielskiego
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• 1 łyżka mąki pszennej
• 2 łyżki smalcu
• 250 ml wody

Fasolkę szparagową obrać z końcówek, i pokroić na mniejsze kawałki. 
Cebulę pokroić w piórka, pomidory w kostkę, paprykę na średniej wielkości kawałki.
W dużym garnku przeznaczonym do duszenia rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego cebulę, liście laurowe i ziele angielskie, podsmażamy do zrumienienia się cebulki. Następnie wrzucamy paprykę, fasolkę i pomidory dodajemy 1/3 łyżeczki soli, szczyptę pieprzu i szczyptę papryki ostrej. Chwilkę podsmażamy i zalewamy wodą. Często mieszając, aby nam się nie przypaliło dusimy do momentu, aż fasolka będzie prawie miękka.
Dodajemy koncentrat, mieszamy i wciąż dusimy powoli.
Kiełbasę kroimy na "ćwiartko plasterki". Na patelni rozgrzewamy smalec, wrzucamy kiełbasę i podsmażamy, następnie wsypujemy mąkę i robimy zasmażkę. Dodajemy do garnka z fasolką i dokładnie mieszamy. Dusimy do momentu, aż fasolka będzie miękka, ale nie rozgotowana. Na końcu doprawiamy jeszcze przyprawami do smaku.