SPIS TREŚCI

18 marca 2014

Chleb codzienny pszenno-żytni na zakwasie

Przepis na ten chlebek znalazłam na forum cincin. To mój kolejny wypiek na samym zakwasie bez wspomagania drożdżami. Jest bardzo smaczny, miękki, ładnie się kroi i długo zachowuje świeżość. Z powodzeniem możemy go upiec nawet 2 dni wcześniej. Jak to chlebek na zakwasie potrzebuje dużo czasu na wyrośnięcie, u mnie trwało to około 8 godzin i gdyby to był dzień może dałabym mu jeszcze chwilę, ale że była 23 w nocy to go już upiekłam. Chleb wchodzi do mojej stałej książki kucharskiej.


SKŁADNIKI :
  • 400 g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmiony 12-24 godziny wcześniej)
  • 100 g mąki żytniej typ 720
  • 300 g mąki pszennej typ 650
  • 150 ml ciepłej wody
  • 2 płaskie łyżeczki soli
  • szczypta czarnego pieprzu
  • 1 łyżeczka cukru
  • 20 ml oleju
Wszystkie składniki wkładamy do miski i energicznie wyrabiamy przez około 5 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (jeśli byłoby za rzadkie należy dosypać odrobinkę mąki, a jeśli za gęste dolać wody). Tak przygotowane ciasto przykrywamy i stawiamy w ciepłym miejscu na około 20-30 minut. Po tym czasie znów wyrobić przez 5 minut. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach 10x30 cm, przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto ma prawie podwoić swoją objętość, może to trwać od 2 do 8 godzin, w zależności od zakwasu. Mój rósł bardzo wolno. 


W momencie, gdy ciasto jest już wyrośnięte nagrzewamy piekarnik do temperatury 230 stopni.
Przed włożeniem blaszki z chlebem piekarnik spryskujemy zimną wodą, dopiero wstawiamy chlebek. Pieczemy przez 10 minut w temperaturze 230 stopni, a następnie obniżamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy jeszcze przez około 35 minut, na 10 minut przed końcem piekarnik ponownie spryskać zimną wodą. Upieczony chlebek, postukany od spodu będzie wydawał głuchy odgłos. Gorący chleb wyjąć z formy i położyć na kratce do całkowitego wystudzenia.



1 komentarz:

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.