O tej kaszance słyszałam od znajomej. Kaszankę lubimy pod każdą postacią, sezon grillowy w pełni, więc przygotowałam ją. W sobotę i niedzielę zrobiłam 2 podejścia i już wiem, że kapusta musi być kwaśna, im kwaśniejsza tym lepiej, dlatego lepiej nie moczyć jej. To nie są moje spostrzeżenia, ale męskiej części. W daniu tym króluje kapusta i musi być ona dobrze wyczuwalna, kaszanka jest tylko dodatkiem. Panowie stwierdzili, że im więcej kapusty tym lepiej. Pakieciki z kaszanką równie dobrze możemy upiec w piekarniku, jeśli nie mamy możliwości ugrillowania ich.
SKŁADNIKI :
- 500 g kwaśnej kapusty kiszonej
- 5 małych cienkich kaszanek
- 2 średnie cebule
- przyprawa do mięs Delikat
- olej
- folia aluminiowa
Na każdą z foli nakładamy najpierw trochę kapusty, następnie trochę cebuli, na to kaszankę. I ponownie na kaszankę troszkę kapusty i troszkę cebuli. Dokładnie i szczelnie zawijamy w folię. Odkładamy do lodówki na minimum 5 godzin, aby smaki się uwolniły.
Pieczemy na grillu około 40 minut, co jakiś czas przewracając na drugą stronę. Podawać gorącą prosto z rusztu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.