Zaległych tortów ciąg dalszy. Najpierw księżniczka zrobiona na drugie urodziny Dorotki. Dekorowana bitą śmietaną i kremem maślanym. Dekoracja szprycą jest ekspresowa. Mimo, że tort zrobiony ponad rok temu, to jednak zdjęcia przypominają, iż mimo że nie jest doskonały to radość Dorotki jest bezcenna.
Do przygotowania takiej księżniczki potrzebne będą:
- wysoki okrągły biszkopt o małej średnicy
- krem maślany
- bita śmietana
- cukier puder
- śmietan fix
- poncz
- sok odciśnięty ze startego surowego buraka (ewentualnie różowy barwnik)
- złote kuleczki cukrowe
- lalka barbi
- folia spożywcza
Przygotowania zaczynamy od dokładnego okręcenia ciała lalki wraz z nogami folią spożywczą. Na środku biszkopta nożem wykrawamy taką dziurę, aby weszły w nią nogi lalki. Biszkopt ścinamy na kształt rozłożystej spódnicy i następnie przekrawamy go na kilka blatów wg uznania. Za pomocą pędzla nasączamy delikatnie najszerszy blat i smarujemy go kremem maślanym lub bitą śmietaną, nakładamy kolejny blat, nasączamy i znów krem i tak do momentu, aż ułożymy wszystkie blaty i wyjdzie suknia. Wkładamy do środka lalkę. Za pomocą szprycy dekorujemy wg własnych upodobań sukienkę. U mnie różowy tył to krem maślany zabarwiony sokiem z buraka, a biały przód bita śmietana z cukrem pudrem i śmietan fixem. Na koniec suknię przyozdabiamy kuleczkami cukrowymi.
piękny tort ,pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuń