Ciasto, które dziś zaproponuję urzekło mnie swoim wyglądem i wcześniej czy później musiałam je upiec, a że akurat były imieniny mamy, więc okazja doskonała. Przepis znalazłam na Smakerze, autorką jest Gogusia. Zmieniłam krem na kawowy i w większej ilości, gdyż w komentarzach pod oryginałem pisano, że jest go bardzo mało. W standardzie jak większość tego typu ciast dla mnie za słodkie, ale inni sobie chwalili i mówili, że czepiam się bo jest akurat. Z przepisu wychodzi wielka blacha ciasta, wykonanie bardzo łatwe, mimo, że wygląda skomplikowanie. Jeśli się skusicie je upiec, na pewno nie pożałujecie.
BEZA :
- 7 białek
- 1 i 1/2 szklanki cukru pudru
- 10 płaskich łyżek mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kawy czarnej mielonej
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodając po łyżce cukru. Ubijać do momentu, aż cukier się całkowicie rozpuści. Następnie dodać mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i ocet, wszystko dokładnie wymieszać (ja to robiłam mikserem na najmniejszych obrotach).
Do przygotowanej formy wykładamy ubitą pianę i robimy za pomocą szpatułki górki i dołki. Posypujemy po całości kawą i przygotowujemy szybko biszkopt.
BISZKOPT :
- 4 jajka
- 6 łyżek cukru
- 7 łyżek mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Z jajek oddzielamy żółtka od białek. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywno mikserem na najwyższych obrotach, następnie dodajemy po łyżce cukru i dalej ubijamy mikserem, aż cały cukier się rozpuści. Do tak ubitej piany dodajemy po jednym żółtku i miksujemy na wolnych obrotach miksera. Na samym końcu dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie drewnianą łyżką mieszamy, aby tylko składniki się połączyły.
Tak przygotowany biszkopt wylewamy na pianę z białek posypaną kawą i delikatnie równo rozprowadzamy.
Całość pieczemy przez około 45-50 minut, następnie odstawiamy do wystudzenia.
KREM :
- 500 ml mleka
- 7 żółtek
- 1 łyżka cukru waniliowego (u mnie domowy)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 250 g margaryny
- 4 łyżki kawy inki (może być inna sypka, rozpuszczalna)
Resztę mleka (300 ml) zagotować, następnie wlać przygotowaną masę i cały czas mieszając gotować na średnim ogniu, aż budyń stanie się bardzo gęsty. Zdjąć z ognia, przykryć folią spożywczą tak, aby ściśle przylegała do budyniu i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Margarynę utrzeć na puch, następnie dodawać po łyżce budyniu i ucierać na gładki krem.
Ostudzone ciasto przekroić na 2 blaty. Na ten z bezą wykładamy masę, zostawiając 5 łyżek. Przykrywamy blatem z biszkoptu i wierzch smarujemy zostawionym kremem. Włożyć na chwilkę do lodówki, a w tym czasie przygotować polewę.
POLEWA :
- 100 g czekolady mlecznej
- 2 płaskie łyżki masła
- 1 łyżeczka mleka
Przygotowane ciasto polewamy rozpuszczoną czekoladą i odstawiamy do zastygnięcia.
Ciasto najlepiej przechowywać w lodówce.
Pyszne :) Poprosze do kawki :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.katarzynagotuje.blogspot.com
Z chęcią bym poczęstowała, ale niestety już zjedzone :-) Pozdrawiam
UsuńPycha i tak ładnie się prezentuje, u mnie też kawowo, tiramisu z malinami(,kuchnia lidla,), pycha :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy tiramisu nie robiłam, więc chyba będę musiała się podciągnąć w zaległościach. :-)
UsuńApetycznie wyglądające ciasto :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPrezentuje się bardzo elegancko! Jeszcze w dodatku z tą zastygniętą polewą:))
OdpowiedzUsuńWrażenie wizualne naprawdę robi i smak też super. :-)
UsuńBardzo fajne ciasto, uwielbiam takie przekładańce ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :-)
UsuńBardzo smakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńI jest pyszne, mimo że słodkie :-)
UsuńRewelacja, pyszne ciasto!
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś się odchudza niech go nie pieczę :)
Pozdrawiam.
Zawsze można upiec dla kogoś, ja w zasadzie go nie jadłam, bo za słodkim nie przepadam, chyba że wyjątkowo przyjdzie jakiś dzień że bardzo mi się chce, za to mąż uwielbia ciasta i najlepiej z kremem bardzo słodkie.
UsuńRównież pozdrawiam.
Nigdy nie jadłam takiego ciacha! Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńzachęcam, pracy nie dużo, a smak super.
UsuńPYSZNE! Zrobiłam je na 'mini spotkanie rodzinne'. Wszystkim smakowało! :)
OdpowiedzUsuńOczywiści nie obyło się od przekazywania przepisu!
Pozdrawiam :)
Cieszę się że smakowało. Pozdrawiam :-)
Usuń