Ulubione ciastka mojego synka, bo przecież kakaowe. Bardzo kruchutkie, rozpływają się w ustach. Znikają jeszcze cieplutkie, ale ostudzone wg mnie o niebo smaczniejsze. Przepis pochodzi z bloga Słodka Pasja. Na pasowaniu przedszkolaka wszystkie dzieci się nimi zajadały.
SKŁADNIKI :
- 250 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 2 białka
- szczypta soli
- 260 g mąki pszennej
- 30 g gorzkiego kakao
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Blachę piekarnikową wyścielamy papierem do pieczenia. Do rękawa cukierniczego lub szprycy z jak najszerszą ozdobną końcówką wkładamy partiami ciasto i na papier do pieczenia wyciskamy ozdobne kształty np tak jak te ósemki. Odległość między ciasteczkami zostawiamy niewielką.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez około 10 minut. Ciasteczka po tym czasie będą wyglądały na miękkie i niedopieczone, ale jak przestygną zrobią się kruchutkie.
Z ciasta tego możemy wyciskać dowolne kształty, specjalnie dla mojego matematyka zrobiłam cyferki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.