Przyszła wreszcie wiosna, zrobiło się zielono, więc pora na pyszną zupę szczawiową, która od zawsze latem gości w naszym domu. Kwaskowy posmak idealnie sprawdza się w upały. Oczywiście nasza jest z polnego szczawiu, który pomagały mi zbierać moi pomocnicy. Szczaw zbieramy w miejscach z dala od dróg i spalin, najlepiej na jakiejś wiejskiej łące.
SKŁADNIKI :
- 200 g mięsa wieprzowego np z łopatki
- 1 średnia marchewka
- 1/2 dużej pietruszki
- mały kawałek selera
- 1 mała cebula
- 4 średnie ziemniaki
- 250 g szczawiu
- sok z 1/2 cytryny
- 2 l wody
- 10 ziaren pieprzu
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 jajka
Marchewkę obieramy i kroimy w półplasterki.
Seler, pietruszkę i ziemniaki również obieramy i kroimy w kostkę.
Wszystkie warzywa wraz z całą obraną cebulą wrzucamy do garnka i gotujemy pod przykryciem, aż ziemniaki będą miękkie.
Szczaw dokładnie płuczemy. Młody zostawiamy z ogonkami, ze starego bierzemy same listki. Siekamy go w paseczki.
Kiedy warzywa w zupie są już miękkie na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy pokrojony szczaw i skrapiamy sokiem z cytryny. Dusimy mieszając około 2 minut. Tak przygotowany szczaw przekładamy do zupy i gotujemy około 10 minut. W międzyczasie do szklanki wlewamy około 100 ml gorącej zupy i rozprowadzamy w niej jogurt i przelewamy znów do garnka. Doprawiamy teraz do smaku pieprzem i solą.
Kiedy zupa jest już ugotowana do miseczki wbijamy jajka i widelcem je rozkłócamy. Strużką wlewamy do gorącej zupy , cały czas mieszając, aby z jajka ścinały się jakby kluseczki.
Zupę podawać z pokrojonymi jajkami ugotowanymi na twardo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.