Na początku powstania bloga pojawił się przepis na pieczoną karkówkę długo marynowaną. Dziś wersja dużo szybsza. Idealna na kanapki, ale również można zrobić sosik i podać grubszy plaster do obiadu.
SKŁADNIK GŁÓWNY:
MARYNATA:
- 2 małe główki czosnku
- 30 ziaren jałowca
- 8 liści laurowych
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 2 łyżki ziół prowansalskich
- 1 łyżka pieprzu mielonego
- 2 łyżki przyprawy do mięs typu delikat
- 2 łyżki słodkiej papryki
- 60 g soli zwykłej
- 200 ml wody
- 4 łyżki oleju
Gdy mięso jest już zamarynowane, wyjmujemy z miski i zdejmujemy nadmiar marynaty. Następnie wiążemy mięso sznurkiem do wędlin (można użyć też specjalnej siatki). Związany karczek wkładamy do rękawa do pieczenia i szczelnie zamykamy.
Układamy tak przygotowany karczek na brytfance i pieczemy w temperaturze 230 stopni, bez termoobiegu przez 120-130 minut. Na dziesięć minut przed końcem pieczenia przecinam folię, aby karczek troszkę się przypiekł. Wyjmujemy gorący z foli i wieszamy na haczyku np. nad zlewem, aby ostygł.
Pyszne mięsko :-) na pewno będzie często na moim stole :-) dziękuję Angelika
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Mięso pyszne :)
OdpowiedzUsuń