W te wakacje będąc w górach grzybki zamykałam w słoiczki. I tak najczęstszymi leśnymi dobrociami są tam prawdziwki i kurki. W pół godziny możemy mieć pełny koszyk. Na domową posiadówkę uwielbiamy takie marynowane w occie. Prawdziwki są jednymi z najlepszych, bo zachowują jędrność i są bardzo mięsiste. Zalewa w zasadzie taka sama jak do innych grzybków, ale bez zbędnych dodatków i dziś podana w szklankach, gdyż nie miałam innej miary. Szklanka pojemności 250 ml.
SKŁADNIKI :
- kapelusze prawdziwków z kawałkiem ogonka
- gorczyca
- cebula
- pieprz czarny mielony
- ziele angielskie
- łyżeczka octu
- 1/2 łyżeczki soli
Do każdego czystego, wyparzonego słoika wkładamy na dno po plastrze cebuli, pół łyżeczki gorczycy, dwa ziarna ziela angielskiego i szczypcie pieprzu. Następnie wkładamy grzyby do 3/4 wysokości słoików.
Przygotowujemy zalewę.
ZALEWA :
- 1 i 2/3 szklanki wody
- 3/4 szklanki octu 10 %
- 1/2 szklanki cukru
- 2 płaskie łyżeczki soli
Kiedy słoiki już ostygną, wkładamy do dużego garnka z wyłożonym dnem ściereczką i zalewamy wodą do 2/3 wysokości. Stawiamy na gazie i gotujemy do momentu zawrzenia wody. Następnie wyjmujemy i odstawiamy do wystudzenia. Zimne słoiki przenosimy w chłodne i ciemne miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.