21 sierpnia 2014

Prawdziwki marynowane w occie

W te wakacje będąc w górach grzybki zamykałam w słoiczki. I tak najczęstszymi leśnymi dobrociami są tam prawdziwki i kurki. W pół godziny możemy mieć pełny koszyk. Na domową posiadówkę uwielbiamy takie marynowane w occie. Prawdziwki są jednymi z najlepszych, bo zachowują jędrność i są bardzo mięsiste. Zalewa w zasadzie taka sama jak do innych grzybków, ale bez zbędnych dodatków i dziś podana w szklankach, gdyż nie miałam innej miary. Szklanka pojemności 250 ml.


SKŁADNIKI :
  • kapelusze prawdziwków z kawałkiem ogonka
  • gorczyca
  • cebula
  • pieprz czarny mielony
  • ziele angielskie
  • łyżeczka octu
  • 1/2 łyżeczki soli
Grzyby oczyścić i delikatnie opłukać. W garnka zagotować wodę z solą i octem. Do wrzącej wody wrzucić grzyby i na najmniejszym ogniu parzyć bez przykrycia przez 5 minut . Następnie odcedzić na druszlaku i wypłukać dokładnie pod zimną wodą. Zostawić na druszlaku do odcieknięcia wody.
Do każdego czystego, wyparzonego słoika wkładamy na dno po plastrze cebuli, pół łyżeczki gorczycy, dwa ziarna ziela angielskiego i szczypcie pieprzu. Następnie wkładamy grzyby do 3/4 wysokości słoików.
Przygotowujemy zalewę.

   

ZALEWA :
  • 1 i 2/3 szklanki wody
  • 3/4 szklanki octu 10 %
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 płaskie łyżeczki soli
Do garnka wlewamy wodę i ocet, dodajemy cukier i sól, zagotowujemy. Gorącą zalewą zalewamy słoiczki z przygotowanymi grzybami do pełna, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem czyli na dekielki.


Kiedy słoiki już ostygną, wkładamy do dużego garnka z wyłożonym dnem ściereczką i zalewamy wodą do 2/3 wysokości. Stawiamy na gazie i gotujemy do momentu zawrzenia wody. Następnie wyjmujemy i odstawiamy do wystudzenia. Zimne słoiki przenosimy w chłodne i ciemne miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.