Na blogu jest już przepis na rurki z ciasta francuskiego z bitą śmietaną. Dziś przepis na kruche rurki z dodatkiem piwa. Przepis dostałam od mojej dobrej koleżanki Beatki, co prawda oryginał był z innym kremem, ale nie zdążyłam wtedy zrobić zdjęć. I tak na weekend upiekłam je ponownie i nadziałam kremem na bazie margaryny i budyniu. Krem jest mało słodki i bardzo puszysty, rurki za to swoją słodycz mają dzięki posypce cukrowej. Oba składniki doskonale się dopełniają. Rurki są smaczne zarówno pierwszego dnia, jak i drugiego, o ile jeszcze coś z nich do tego czasu zostanie.
CIASTO :
- 1/2 kg mąki pszennej
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 250 g margaryny
- 125 ml zimnego piwa
- 3 łyżki masła
- cukier do posypania
Mąkę przesiać do miski, dodać startą na dużych oczkach margarynę, cukier waniliowy i piwo. Zagnieść szybko zwarte, jednolite ciasto. Masło rozpuścić.
Foremki do rurek za pierwszym razem posmarować delikatnie rozpuszczonym masłem, aby upieczone rurki było można łatwo zdjąć.
Ciasto dzielimy na 3 części. Najpierw jedną cieniutko rozwałkowujemy i kroimy na paski, mniej więcej około 1,5 cm szerokości.
Nawijamy ciasto na foremki zaczynając od węższego końca ku szerszemu. Ciasto przy zawijaniu ma nachodzić przy dolnej krawędzi na siebie. Na dole foremki zostawić 1/2 cm wolnego miejsca, by rurki łatwiej zdjąć. Każdą rurkę z jednej strony za pomocą pędzelka posmarować odrobiną masła i posypać delikatnie cukrem. Na blaszce rozłożyć papier do pieczenia i układać rurki stroną z cukrem do góry. Z resztą ciasta postąpić tak samo. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 25 minut na złoty kolor. Gorące rurki delikatnie zdejmujemy z foremek i odkładamy do wystudzenia.
KREM BUDYNIOWY :
- 2 budynie truskawkowe bez cukru
- 1 budyń śmietankowy bez cukru
- 2 łyżki cukru
- 750 ml mleka
- 400 g miękkiej margaryny
- ewentualnie ociupinka barwnika spożywczego różowego lub czerwonego
Kiedy budyń jest zimny miksujemy go przez chwilę, aby rozbiły się ewentualne grudki, następnie dodajemy po łyżce miękkiej margaryny i miksujemy, aż będziemy mieli puszysty krem. Jeśli mamy za blady kolor wg uznania możemy dodać odrobinkę barwnika spożywczego, lub kilka kropel soku wyciśniętego ze startego buraka.
Gotowy krem przekładamy do szprycy lub rękawa cukierniczego z gwiazdkową końcówką i po kolej nabijamy wszystkie rurki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.