13 marca 2013

Pierogi ruskie z boczkiem

Ulubione pierogi mojego męża czyli wzbogacone o boczek ruskie. Są pyszne, ciężko się powstrzymać, aby nie wziąć dokładki. Wałkować ciasto pomagał mi mój kochany pomocnik. Szło mu to całkiem dobrze. Frajdę w próbowaniu wycinania kółeczek miał ogromną.  Jeść już pomagali wszyscy. Ostatnim czasy najlepiej podpasował mi sposób lepienia tzw. szczypanka. Szybko i efektownie.




FARSZ:
  • 1 kg ziemniaków
  • 1/2 twarogu półtłustego
  • 250 g boczku wędzonego parzonego
  • 3 cebule
  • sól, pieprz
Ziemniaki ugotować w mundurkach z łyżką soli, jeszcze ciepłe obrać i przecisnąć przez praskę do miski. Następnie dodać ser i dokładnie wymieszać. Boczek pokroić w malutką kosteczkę i przesmażyć na patelnie do momentu, aż tłuszcz się wytopi. Obrane cebule pokroić w grubą kostkę i dorzucić na patelnię do boczku. Smażyć, aż cebula się zrumieni. Przestudzić i zimną cebulkę z boczkiem dodać do ziemniaków z twarogiem. Posolić i popieprzyć do smaku i wszystko wymieszać ze sobą.


CIASTO :
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka gorącej wody
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka oleju
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i olej, a następnie wlewamy wrzącą wodę i miksujemy na najwyższych obrotach miksera z końcówkami do wyrabiania ciasta, aż ciasto zrobi się jednolite i gładkie. Ciasto dzielimy na 4 części. Na stolnicy wysypanej mąką rozwałkowujemy cienko (około 2 mm) jedną część. Resztę ciasta przykrywamy ściereczką, by nie obsychało. Szeroką szklanką wycinamy krążki, na każdy krążek nakładamy po czubatej łyżeczce farszu,


a następnie sklejamy dokładnie pierogi. Sklejone pierogi układamy na drewnianej deseczce i również przykrywamy ściereczką, aby nie podeschły. Z kolejnymi częściami ciasta postępujemy tak jak z pierwszą.


W dużym garnku zagotowujemy wodę z łyżeczką soli i łyżką oliwy z oliwek, aby pierogi nie sklejały się. Gdy woda wrze wrzucamy po kilka pierogów i gotujemy na średnim ogniu od momentu wypłynięciu ich na wierzch przez około 2 minuty. Wyjmujemy na talerz łyżką cedzakową, wodę ponownie doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy kolejną porcję , czynności te powtarzamy, aż ugotujemy wszystkie pierogi.


1 komentarz:

  1. Bardzo lubię ruskie pierogi, a z dodatkiem boczku jeszcze nie jadłam, a szczypanki naprawdę przepiękne. Pozdrawiam. Beata.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.