W tym tygodniu upiekłam chleb, który wyszedł bardzo smaczny i fajny strukturalnie. Jeden z najlepszych jakie wyszły z mojego piekarnika. Przepis znalazłam tutaj i troszeczkę go zmodyfikowałam. Można upiec jeden wielki bochenek, ale wg mnie lepiej wyglądają dwa małe, w razie potrzeby jeden można zamrozić i mieć świeży, a drugi zjeść na bieżąco. Pierwszy raz chlebki wyrastały u mnie w koszyczkach, ale że nie mam takich specjalnych to użyłam takich jak na zdjęciu poniżej, tylko wyłożyłam go folią spożywczą, po wyrośnięciu szybkim ruchem przerzuciłam na blaszkę. Chlebek w piecyku ładnie urósł, ale najważniejsze jest, aby dobrze wyrósł w pierwszej i drugiej fazie, gdyż inaczej może pękać w piecyku.
Przepis dołączam do akcji zorganizowanej na mikserze przez BlondStefa "Domowe pieczywo i bułki".
ROZCZYN :
Do miseczki włożyć drożdże i wlać mleko, mieszać aż drożdże się rozpuszczą, następnie dodać miód, znów dokładnie rozmieszać i wsypać mąkę. Wymieszać i odstawić na 15 - 30 minut, aż rozczyn podrośnie.
SKŁADNIKI :
- 200 g mąki pszennej typ 650
- 250 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łyżeczki soli
- 115 g płatków owsianych
- 1 łyżka miodu
- 225 ml wody
- 15 g miękkiego masła
Po tym czasie wyjąć ciasto na stolnicę i ponownie zagnieść. Podzielić na 2 części i z każdej uformować bochenek, odłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub tak jak ja włożyć do koszyczków (użyłam zwykłych do podawania pieczywa), przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe, bez przeciągów miejsce do wyrośnięcia na około 50 minut.
Na 10 minut przed końcem wyrastania nagrzać piekarnik do 230 stopni.
Wyrośnięte chlebki posmarować po wierzchu mlekiem, wstawić do gorącego piecyka i piec w tej temperaturze przez 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze około 20 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia możemy na najniższy poziom piekarnika wstawić naczynie wypełnione wodą, które będzie tworzyło parę i chlebek będzie bardziej chrupiący. Upieczony chleb popukany od spodu będzie wydawał głuchy odgłos. Gorące bochenki wyjmujemy na kratkę i zostawiamy do wystudzenia.
Wspaniały chlebek! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie.Kolejny przepis do wypróbowania. Mam wszystkie potrzebne składniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Beata