Były skrzydełka pieczone z ananasem, które okazały się hitem, więc na grilla przygotowałam pałki z kurczaka na ostro również z ananasem. Mimo, że pogoda na majówkę nie dopisała, to jakoś pod parasolem udało nam się grilla palić, i było pysznie, bardzo smakowało dzieciom, pewnie przez połączenie słodkiego z ostrym. Moje brzdące lubią wszystko co pali w buzie. Mięsko było jędrne i soczyste, w ogóle nie zeschło się na grillu. Dobrze smakuje zarówno z ketchupem jak i sosem czosnkowo-ogórkowym. Zdjęcia jakości piknikowej, gdyż musiały być szybko zrobione, bo głodomory się czaiły.
- 10 pałek z kurczaka
MARYNATA :
- 2 łyżki papryki słodkiej
- 1/2 łyżki chili
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki ketchupu
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju rzepakowego
NADZIENIE :
- 1/2 puszki ananasa
- 50 g żółtego sera
- sól, pieprz
- ostra papryka lub chili
Do zmarynowanych pałek wkładamy po trochu nadzienia i końce spinamy wykałaczkami (marynatę jeszcze zostawić). Tak przygotowane mięsko wkładamy ponownie w pozostawioną marynatę i wstawiamy na godzinę do lodówki.
Kurczaka pieczemy na grillu na tackach (tackę w czasie pieczenia raz zmieniałam na nową, gdyż marynata nie spływa tylko zostaje na tacce i się przypala).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.