Odkąd zobaczyłam w internecie takie oto bułeczki wiedziałam, że muszę je mieć. Przepis znalazłam na tej stronie. Zmodyfikowałam ilość cukru, bo nie chciałam słodkich bułek, tylko kanapkowe, dodałam też więcej soli. Z ciastem bardzo dobrze się pracuje, jest elastyczne i nie rozpływa się podczas pieczenia. Taki kształt jaki uformujemy, to już zostanie. Zamiast rodzynek, jako noski i oczka wsadziłam czarne oliwki. Zachęcam do takiego pieczywa wszystkie mamy malutkich dzieci, bo kto się oprze takiemu uroczemu pieskowi.
SKŁADNIKI :
- 125 g margaryny
- 600 g mąki
- 50 g drożdży świeżych
- 200 ml mleka ciepłego
- 1 łyżeczka cukru
- 3 jajka
- 1 łyżeczka soli
- czarne oliwki
Drożdże rozmieszać z cukrem, aż wszystko się rozpuści i powstanie płynna konsystencja.Następnie wlać 120 ml mleka (ciepłego, ale nie gorącego) i wsypać 4 łyżki mąki wcześniej przesianej. Wymieszać łyżką, aż wszystko się połączy. Odstawić w ciepłe miejsce do momentu, aż rozczyn podwoi swoją objętość (około 10 - 15 minut).
Jajka utrzeć mikserem na puszystą masę.
Do miski z mąką wsypujemy sól, wlewamy utarte jajka, wyrośnięty rozczyn i resztę (80 ml) ciepłego mleka. Wyrabiamy, aż składniki dokładnie się połączą i na koniec wlewamy rozpuszczoną, przestudzoną margarynę. Wyrabiamy gładkie, elastyczne, odchodzące od miski ciasto przez około 10 minut.
Przykrywamy miskę ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce ciasto do wyrośnięcia tzn podwojenia swojej objętości. U mnie zajęło to bardzo mało czasu, bo około 30 minut.
Wyrośnięte ciasto zagnieść dosłownie przez parę sekund i następnie uformować w wałek. Kroić ciasto w miarę równe kawałki. Z każdego kawałka formować w ręku kształt jajka, lekko spłaszczyć, a następnie ostrym nożem rozcinać po bokach tak by powstały uszy pieska.
Tak przygotowane ciasto układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce do ostatniego wyrośnięcia na około 30 minut.
Piekarnik elektryczny nagrzewamy do 180 stopni, a gazowy do 205.
Przygotowujemy szczegóły piesków. Na noski przekrajamy oliwki na połówki, a na oczki w ćwiartki.
Do każdej wyrośniętej bułki wkładamy noski i oczy.
Pieczemy bułki przez około 25 -30 minut, aż będą rumiane.
Przepiękne ! I widzę że córeczka też zadowolona z wypieków :)
OdpowiedzUsuńTak Dorotkę wcinała ciepłe, na synku bardziej robił wrażenie pyszczek pieska, ale jemu bardzo ciężko dogodzić. :-)
Usuń