18 lipca 2013

Okoń morski grillowany z cukinią i papryką

Dziś wpis o naszym niedzielnym grillowaniu. Okonia przygotowałam na konkurs "grilluJEMY z Kamis". Specjalnie z rana pojechałam do miasta, aby kupić odpowiednią przyprawę. Rybkę przygotowałam i odstawiłam do lodówki na około 4 godziny, a w tym czasie pojechaliśmy z dzieciakami na jagody do lasu. Brzdące z tatą troszkę pomagali w zbieraniu, a później sobie spacerowali, a ja zbierałam fioletowe kuleczki. Super są takie rodzinne wypady, fajnie że mam takiego męża, który lubi z nami spędzać każdą wolną chwilę, spacerować, jeździć na rowerze i by tak można było wymieniać dalej. Na początku sierpnia obchodzimy drewnianą rocznicę ślubu, strasznie szybko ten czas zleciał. Jednak wracając do tematu, po lesie byliśmy strasznie głodni, więc pierwsze co rozpaliliśmy grilla i wrzuciliśmy okonia na ruszt. Wyszedł pyszny, aromatyczny i co najważniejsze wygrał dla mnie konkurs. Turystyczny stolik z pewnością nam się przyda. Przepisu nie będę zmieniała, wstawię tak jak podałam do konkursu, gdyż uważam że jest napisany w zrozumiałym dla wszystkich języku. 


SKŁADNIKI (4 porcje):
  • 4 patroszone okonie morskie
  • 1 duża papryka żółta lub czerwona
  • 1 średnia cukinia
  • pęczek natki pietruszki
  • przyprawa GRILL KLASYCZNY KAMIS 
  • sól
  • pieprz
  • olej rzepakowy
  
Naszykować sobie 4 duże kawałki papieru do pieczenia (takie aby rybę dało się owinąć przynajmniej raz).
Każdy papier nasmarować dokładnie olejem. Cukinię pokroić na 8 długich (grubych) plastrów, paprykę także pokroić na 16 kawałków. Oba warzywa dokładnie obsypać przyprawą GRILL KLASYCZNY KAMIS i skropić olejem, delikatnie pomasować, aby przyprawa w miarę równo się rozprowadziła. Okonie morskie oczyszczamy z łusek. Każdego dokładnie solimy i pieprzymy (za równo po wierzchu jak i w środku). Po kolei na każdym kawałku papieru układamy : plaster cukinii, 2 kawałki papryki, okonia morskiego do środka którego wkładamy po kilka łodyżek natki pietruszki, znów 2 kawałki papryki i na wierzch plaster cukinii. 


 Zawijamy tak przygotowaną rybę w miarę ciasno w papier. Z pozostałymi 3 postępujemy tak samo. Odstawiamy na minimum 4 godziny do lodówki, po czym w papierze grillujemy.


 Wyśmienicie smakuje pokropiony sokiem z cytryny.
  

 

1 komentarz:

  1. coś trzeba zrobić rybke w najbliższym czasie :D

    zapraszam na domowe burgery :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.