8 lutego 2014

Lasagne z mozzarellą

Garfield zawsze objadał się lazanią, więc postanowiłam sprawdzić co to takiego. Nie to żebym kompletnie nie wiedziała, bo jadłam kiedyś kupną ze sklepu do odgrzania, ale raczej do najsmaczniejszych dań to nie należało. Teraz zrobiłam sama od A do Z i było pysznie, bez porównania z tą sklepową. Aromatyczny sos boloński i mój ulubiony beszamel. Po prostu pychotka.


 SKŁADNIKI :
  • makaron do lasagne
  • 100 g startego sera żółtego
  • 2 duże kulki mozzarelli w zalewie
  • sos boloński przygotowany wg tego przepisu
  • sos beszamelowy przygotowany wg tego przepisu
  • 4 łyżki stołowe wody
Najpierw przygotowujemy sos boloński, a następnie dopiero sos beszamelowy. Gdy sosy są gotowe rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Następnie na dno dużego naczynia żaroodpornego wlewamy wodę, układamy warstwę płatów makaronu do lasagne, na nie wykładamy cienką warstwę sosu bolońskiego, następnie cienką warstwę sosu beszamelowego i posypujemy odrobiną startego żółtego sera. Przykrywamy płatami makaronu i powtarzamy kolejno poprzednie czynności z sosem bolońskim, beszamelowym i serem. Czynności te powtarzamy do wyczerpania się sosu bolońskiego, na ostatnią warstwę płatów makaronu ma nam tylko zostać do posmarowania sos beszamelowy, na wierzch którego układamy cienko pokrojoną w plastry mozzarellę.


Przygotowaną lasagne wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 40 minut. Po upieczeniu najlepiej zostawić w wyłączonym piekarniku przez 10 minut, aby lasagne odpoczęła, będzie ją wtedy łatwiej wyjmować z naczynia.



1 komentarz:

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.