15 kwietnia 2014

Syrop z fiołków

Będąc z dziećmi w lesie na spacerze zobaczyliśmy mnóstwo fiołków, a że widziałam w internecie kilka propozycji na wykorzystanie tych cudnie pachnących kwiatków to nazbieraliśmy torebeczkę. I przyznam, że dopiero w czasie zbierania poczułam jaką piękną mają woń. Zbieranie tych kwiatuszków jest dość mozolną pracą, ale z takimi pomocnikami jak moi poszło to dość sprawnie, przy okazji dzieciaki na podwórko przytargały kilka biedronek. Z zebranych wtedy kwiatków przygotowałam syrop i nalewkę. Dziś przepis na ten pierwszy napój. Przepis lekko zmodyfikowałam z tego bloga.


SKŁADNIKI :
  • 2 szklanki przebranych kwiatów fiołków (bez łodyżek)
  • 1 szklanka wrzącej wody
  • 1 cytryna
  • 2 i 1/2 szklanki cukru
  • 2 szklanki zimnej wody
Kwiaty fiołków wsypujemy do miseczki, cytrynę przekrawamy na pół i następnie każdą część na ósemki, dodajemy do fiołków i zalewamy wszystko wrzącą wodą, delikatnie przemieszać , szczelnie przykrywamy i odstawiamy na 24 godziny w temperaturze pokojowej.


Po tym czasie przy pomocy gazy przecedzamy wytworzony sok, na końcu wyciskamy jeszcze płyn pozostały w gazie. W garnku zagotowujemy zimną wodę z cukrem, dolewamy przecedzony sok i gotujemy od zawrzenia przez jakieś 10-15 minut, aż syrop zgęstnieje. Gorący syrop przelewamy do małych słoiczków lub buteleczki, od razu szczelnie zakręcamy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Zimne słoiki wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą do 2/3 wysokości słoików i pasteryzujemy przez 10 minut od momentu zagotowania. Przechowujemy w chłodnym, ciemnym miejscu.
Idealny dodatek do lukru czy herbaty.

2 komentarze:

  1. Trafiłam tutaj dzisiaj i to całkiem przypadkowo i oświadczam ,że już tutaj zostaję, bo jest pysznie i pięknie. A syrop z fiołków to dla mnie nowość i wypróbuję.Pozdrawiam serdecznie ( oczywiście słodkich Pomocników również).
    Roma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak miłe słowa, cieszę się że podoba Ci się u nas i jak najbardziej zachęcam do odwiedzin. Też pierwszy raz ten syrop robiłam, ale tyle się wcześniej o nim naczytałam że nie mogłam się powstrzymać przed zrobieniem. Również serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.