W domu padło hasło: "mama piecze ciasto". Po upieczeniu Tomek niejadek popatrzył i stwierdził : "miało być ciasto, a nie chleb, nie będę go jadł". Po prostu skojarzyło mu się to z codziennym chlebem, który jest posypany makiem. Po kilkunastominutowych namowa udało się go namówić na spróbowanie i co się okazało, że jest pyszne. Tak mu zasmakowało, że chodził co chwilę i wołał, no i oczywiście jak przystało na mojego synka, nieodłączna była szklanka mleka. Ciasto polecam zwłaszcza tym osobom, które mają zamrożonych dużo białek i brak pomysłu na wykorzystanie ich. Robi się je błyskawicznie, jest leciutkie i bardzo smaczne.
SKŁADNIKI :
- 1 szklanka białek