Dawno nic na blogu się nie pojawiło, ale to nie znaczy, że bloga już nie będzie. Po prostu za sprawą lata i wakacji większość czasu spędzamy na dworze i komputer leży spokojnie w domu i odpoczywa. Od pewnego czasu mój blog zniknął z portali typu mikser, durszlak itp i tak już pozostanie. Na facebooku też już nie będzie wpisów na bieżąco, dlatego jeśli chcecie dowiadywać się o nowych wpisach pozostaje jedynie subskrypcja na blogu. Na blogu pojawi się wkrótce dużo przetworów i innych smakołyków. Wpisy będą pojawiać się różnie, jak czas pozwoli to nawet kilka dziennie. Wszystkie te zmiany są związane z tym, że po ponad półtorarocznym jego prowadzeniu zdałam sobie sprawę, że wiele osób trafia tutaj przypadkowo przez różne strony, a pierwsze założenia były inne. Blog ten jest moją książką kucharską i chcę się dzielić przepisami z innymi, ale też chcę aby trafiały tutaj osoby, które znają już mnie i moją kuchnię, a nie ciekawscy czasem wredni ludzie z innych portali. I tutaj, żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, nowe osoby są mile widziane, ale nie chcę już by mój blog był kojarzony z promującymi go serwerami, ale żeby tętnił swoim życiem. Z tych portali często niestety trafia się spam i anonimy nie wnoszące nic ciekawego do komentarzy. I wiecie co przykre jest to , iż ja wiem , że dużo osób korzysta z mojego bloga, ale nie napiszą w komentarzu nawet jednego słowa, a najprzykrzejsze już jest to jak zobaczę, że blogerzy skorzystają z mojego przepisu, dodają go na swoim blogu, ale nawet nie pochwalą się u mnie, że to zrobiły i smakowało. Ostatnio na coraz więcej takich wpisów trafiałam przypadkowo. I jestem pewna, że mimo tych zmian wierni fani moich wpisów dalej tutaj będą trafiać, gdyż jak na razie mimo braku nowości statystyki to potwierdzają.
Po długiej przerwie zapraszam na bardzo smaczny makaron.
SKŁADNIKI :
