Na
blogu są już knedle ziemniaczano-serowe i wreszcie przyszedł czas
na te, które robię zdecydowanie częściej czyli z samych
ziemniaków. Są pyszne. W sezonie owocowym robię je w
ilościach hurtowych i mrożę ugotowane. Później tylko
chwila we wrzątku i cieszymy się smakiem lata i jesieni. Przepis zaczerpnięty z bloga Kwestia smaku.
SKŁADNIKI :
- 500 g obranych ziemniaków
- około 300 g mąki pszennej
- 2 jajka
- truskawki lub śliwki (świeże lub mrożone)
- cukier kryształ lub w małych kostkach
Truskawki odszypułkować, jeśli używamy śliwek należy wyjąć pestki.
Do miski z ziemniakami wbijamy jajka i wsypujemy mąkę. Wyrabiamy ciasto, jeśli będzie się jeszcze lepiło do rąk dosypujemy odrobinkę mąki.
W dużym garnku zagotowujemy 3/4 wysokości wody z łyżką oleju i szczyptą soli.
Do ręki bierzemy po małym kawałku ciasta, spłaszczamy na dłoni i na środek nasypujemy 1/2 łyżeczki cukru lub wkładamy jedną kostkę cukru i nakładamy owoc. Brzegi delikatnie zlepiamy formując kuleczkę. Układamy na oprószonej mąką deseczce lub stolnicy i robimy w ten sam sposób resztę knedli.
Na
wrzącą wodę (na średnim palniku) wrzucamy po kilka knedli i
gotujemy około 3 minut od momentu, aż wypłyną na powierzchnię
wody. Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz, wodę ponownie
doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy następne knedle.
ORZECHOWA
POSYPKA :
- 4 duże łyżki posiekanych orzechów włoskich
- 2 łyżki cukru
- 4 łyżki
masła
Ugotowane pierogi wrzucić na patelnię z orzechami i chwilkę podsmażyć, potrząsając patelnią, aby całe się obtoczyły.
Knedle równie dobrze możemy podać polane tylko śmietaną z cukrem, sosem owocowym czy np polane uprażoną bułką tartą na masełku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.