Obiecany kompot z lekkim poślizgiem, ale w końcu jest. Podobnie jak kompot z samych truskawek jest to koncentrat do rozrabiania z wodą. Orzeźwiający smak mięty idealnie sprawdza się na upały. W zimę taki napój jest miłym wspomnieniem kolorowego lata. Kompot jest odpowiedni do obiadu jak i do codziennego picia. Dzieciaki go uwielbiają.
SKŁADNIKI :
- 3 kg truskawek
- 500 g rabarbaru
- duży pęczek mięty (około 10 - 15 gałązek)
- 1 kg cukru
- 3 litry wody
Rabarbar obieramy kroimy na średniej grubości plasterki i dorzucamy do truskawek, wrzucamy opłukane gałązki mięty, wsypujemy cukier i zalewamy wodą.
Gotujemy wszystko na małym ogniu do momentu, aż kompot się zagotuję i na wierzchu owoców utworzy się piana.
Gałązki mięty wyjmujemy i wyrzucamy, a gorący kompot z truskawkami i rabarbarem przelewać do dobrze umytych słoików, zakręcam i odstawiać do wystudzenia.
Następnie zimne słoiki wkładamy do dużego garnka, zalewamy zimną wodą tak by sięgała do dekielków i gotujemy na średnim ogniu przez 5 minut od momentu, kiedy zacznie wrzeć. Gorące słoiki wyjmujemy z wody i stawiamy na ściereczce do góry dnem, czyli na dekielkach. Kiedy ostygną wynosimy w ciemne miejsce.
Kompot rozrabiamy w proporcji 2:1 czyli dwie części wody, jedna część kompotu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.